Filmy na VOD; Seriale na VOD; powrót do forum filmu Po prostu walcz 3 . M jak morderca; Fernando; Studniówk@ Nowości: Chłopi,
A woman is kidnapped and forced to compete in elite underground fights in order to battle her way out to freedom. Action 2021 1 hr 29 min. Nie Nadano Kategorii Wiekowej. Starring James Faulkner, Gianni Calchetti, Cameron Jack. Director Kellie Madison.
Po prostu walcz 2 (2011) Obejrzyj Cały Film Online Już Teraz! 91 użytkowników online. Wyświetlenia: 49698
Masakra. Film denny. Zaczyna się nijak, w sumie nie ma bohatera. Żadnego wprowadzenia czy coś, bo wprowadzeniem tych fighterów nazwać nie można. W ogóle to o co kaman?
Familijny film dla nastolatkow.Tak jak w kazdym poprzednim filmie na ten temat koles dostaje a pozniej cwiczy zeby byc lepszym i na koncu oczywiscie happy end.nie polecam a wrecz odradzam..
Po prostu walcz! < > Ruchomy chaos. Ruchomy chaos. Film przygodowy Osiemnastoletni Todd Hewitt mieszka na odległej planecie w osadzie, gdzie nie ma kobiet. Pewnego
Film skupia się na amatorskiej fighterce (Olivia Popica), która zostaje pojmana przez syndykat handlu ludźmi specjalizujący się w organizacji elitarnych nielegalnych walk. Jej oprawca (mistrz UFC, Michael Bisping) zmusza ją do wyboru: walcz albo giń.
Cam Joslin Gigandet. 7,2. 8 901 ocen gry aktorskiej. Cam Joslin Gigandet urodził się 16 sierpnia 1982 roku w Tacoma, w Waszyngtonie. Jest synem Jay'a i Kim Gigandet. Ma siostrę o imieniu Kelsie. Po ukończeniu Auburn Senior High School w Auburn, w Waszyngtonie w 2001 roku przeprowadził się do Kalifornii, gdzie zaczął uczęszczać do
Po Prostu Walcz 2 (2011) Za zamkniętymi drzwiami z pozoru nie wyróżniającego się niczym collegeu planowany jest finałowy pojedynek w podziemnych rozgrywkach MMA. Ex-gwiazda MMA, Case Walker (Michael Jai White) przygotowuje do walk czwórkę studentów, z których każdy musi pokonać własne słabości i stawić czoła indywidualnym
Nowe pytania z kategorii Filmy: Mam pytanie. Mam 12 lat i chciałbym wystąpić w jak zaimponowac kolezance Pytanie o film który leciał w Niedzielę Szukam coś podobnego do druga szansa rywalki; co sądzicie o filmie Mosque shooting Brentona
qyuDC. Film: Po prostu walcz 2 Za zamkniętymi drzwiami z pozoru nie wyróżniającego się niczym college'u planowany jest finałowy pojedynek w podziemnych rozgrywkach MMA. Ex-gwiazda MMA, Case Walker (Michael Jai White) przygotowuje do walk czwórkę studentów, z których każdy musi pokonać własne słabości i stawić czoła indywidualnym problemom. Case nauczy ich powalających technik sztuk walki i pokaże jak walczyć w najbardziej wyczerpującym turnieju - The Beatdown.
Aristanea96 zapytał(a) o 14:11 Znacie jakieś fajne filmy typu ,,Po prostu walcz"? 0 ocen | na tak 0% 0 0 Odpowiedz Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 14:17 Podziemny krąg Karate KidNiezłomny Champion Champion 2 5 0 σgαяиιנ ♥ ; D odpowiedział(a) o 14:11 Hooligans ,2 mój brat to ogląda ma to na płycie ; * odp. ? [LINK] 0 0 kaazio odpowiedział(a) o 14:12 Jeśli chcesz filmy gdzie się duzo tłuką to polecam Undergrand podziemna walka ;) 0 0 Uważasz, że ktoś się myli? lub
Zanim jednak odpowiemy sobie na to pytanie, spróbujmy zamknąć film Daniela Markowicza (współautora Diablo. Wyścigu o wszystko) w gatunkowej szufladce. Otóż jest on przede wszystkim thrillerem z elementami kryminału. Choć punkt wyjścia dla fabuły stanowi ostatnia oficjalna walka głównego bohatera Tomka Bartkowiaka (Józef Pawłowski) w MMA, to w praktyce intryga krąży wokół działań gangsterów, którzy próbują zawłaszczyć sobie sporą część małego miasteczka. Na trop przestępstwa Tomek wpada po tym, jak jego brat ginie w zderzeniu z ciężarówką Sanstal, a niedługo później ta sama firma składa mu propozycję odkupienia klubu. W sprawę angażuje się także jego partnerka, Dominika (Zofia Domalik), jako urzędniczka będącą świadkiem wielu podejrzanych mamy więc do czynienia ani ze złożoną, ani wiarygodną historią, a raczej pretekstem do prania się po mordach. I nic w tym złego – wszak kino akcji często opiera się na grubymi nićmi szytych wątkach, będących tylko przystankami pomiędzy kolejnymi scenami walk. Niestety jednego możemy być pewni – z pewnością nie jest to zaginiony kuzyn serii Undisputed. Choć trzeba przyznać, że im dalej w las, tym bardziej widowiskowymi (a jednocześnie coraz bardziej absurdalnymi) bijatykami jesteśmy raczeni, to początkowe starcia zakrawają o kreskówkę. Moim ironicznym faworytem jest tu scena, w której grany przez Michała „Jaglaka” Karmowskiego bohater stoi w miejscu i roznosi kolejno podbiegających do niego ochroniarzy jednym ciosem aż do momentu, gdy zostaje pokonany przez Bartkowiaka – tak, zgadliście, również jednym ciosem. Honor oddaję za to nagranym na markowanym mastershocie (choć cięcia są w nim nieco zbyt ewidentne) pojedynku w klubie z drugiej połowy filmu oraz pewnej potyczce przy użyciu… żałować, że twórcy bardziej nie skręcili w podobnie szalone rejony. Przez większość czasu starająca się być poważnym thrillerem produkcja działa bowiem lepiej, gdy jako widzowie porzucimy nadzieje na obejrzenie dobrego filmu i oddamy się beztroskiej, choć niezamierzonej w ten sposób rozrywce. Niezwykle potężni zarówno pod względem wytrzymałości, jak i siły pozytywni bohaterowie? Są. Formowanie drużyny w celu pokonania głównego złego? Oczywiście. Policja, która w tym świecie zdaje się nie działać, a już na pewno nie interesować się mającymi miejsce w okolicy mordami? No ba! Powiem więcej – mamy tutaj nawet coś w rodzaju cudownego ozdrowienia w idealnych czasowo okolicznościach. Fani anime znajdą w Bartkowiaku zaskakująco dużo cech typowego że mamy tu do czynienia z całą plejadą archetypów. Główny bohater to poczciwy gość, który walczy o swoich najbliższych. Jego trener (Szymon Bobrowski) to pijaczyna, który dotknął dna ze względu na zadłużenia u niewłaściwych osób – ale w głębi duszy też poczciwy gość. Partnerka protagonisty jest inteligentna i niezależna (poznajemy ją w scenie, gdy z łatwością kopie tyłek losowemu napastnikowi), a grany przez Bartłomieja Topę gangster – zły do szpiku do kości i okrutny do tego stopnia, że na naszych oczach zabija staruszka kijem na polu golfowym. Jeżeli liczycie na wiarygodność psychologiczną lub chociaż śladowe drogi wewnętrznego rozwoju – nie ten adres. Jednocześnie obsadzeni po warunkach fizycznych aktorzy grają bez cienia zaangażowania, co sprawia, że żadnej z postaci nie kibicujemy, a rozwiązanie intrygi szybko staje się dla nas obojętne. Nikomu tu nie zależy – czemu nam miałoby?Największą przyjemnością płynącą z seansu jest przez to podziwianie nie bohaterów, lecz wnętrz, na tle których się w danym momencie znajdują. Szczególnie zadowoleni będą entuzjaści industrialnych i loftowych wystrojów – ci znajdą w ich wyposażeniu sporo źródeł inspiracji. Oczywiście mamy tu do czynienia z syntetyczną, upiększającą polską rzeczywistość wizją, jednak scenografię zdecydowanie można zaliczyć do zalet filmu. Każde z przedstawionych miejsc wygląda nieco inaczej, wchodzi w inne style, a przy tym wygląda po prostu estetycznie. Dzięki temu zdjęcia również wypadają bardzo dobrze (oświetlenie!) i zarzuty kieruję głównie pod adresem dźwięku. Niestety w polskim kinie zdarza się, że dialogów nie słychać, i tę produkcję można dopisać do tej niechlubnej listy. Dość powiedzieć, że stosunkowo szybko musiałem podwyższyć głośność, by wypowiadane przez aktorów kwestie mi nie Bartkowiak to dobry film? Nie. Czy jego oglądanie może być przyjemne? Tak. Nie będę bowiem ukrywał, że gdy postanowiłem nadać mu ironiczny kontekst i oglądać go ze sporym przymrużeniem oka, pojawiające się na każdym kroku głupotki zaczęły mi sprawiać pewną – znikomą, ale jednak – przyjemność. Przyjemność nieprzewidzianą przez twórców, gdyż zakładającą, że przestaję traktować film autonomicznie i zaczynam na własną rękę szukać w nim punktów zaczepienia. I nawet w tej kategorii są zdecydowanie lepsze tytuły do polecenia. Może po prostu odpalcie sobie późniejsze części Undisputed.